Elżbiecin, 21 sierpnia 1954 roku. Portret z dnia ślubu Ireny - z domu Dymek i Ludwika Mieczysława Szczęsnego

 

Ludwik urodził się 27 sierpnia 1928 roku w rodzinie Czesława Szczęsnego- kapitana 33 Pułku Piechoty w Łomży - i Zofii z domu Sienkowskiej, w posiadłości Szczęsnych, w Elżbiecinie, w gminie Piątnica, w powiecie łomżyńskim. Byl jednym z chłopców - bliźniąt, którzy byli najmłodszymi z pięciorga dzieci Szczęsnych. Kiedy wybucha II Wojna Światowa Ludwik i jego brat bliźniak - Bogdan są jeszcze uczniami szkoły podstawowej w Piątnicy. Wojna przerywa ich edukację na piątej klasie.

02 września 1939 roku Szczęśni, jako rodzina wojskowa, zostają ewakuowani z Elżbiecina do Międzyrzecza, następnie do Radzynia Podlaskiego, Białej Podlaskiej i następnie do Brześcia. Po kapitulacji Armii Polskiej Szczęśni postanawiają wrócić do Elżbiecina. Docierają tylko do Ostrowi Mazowieckiej, bo Łomża i wszystkie tereny powiatu zostały już zajęte przez Armię Czerwoną i znalazły się pod okupacją sowiecką. Zamieszkują więc w Jarnutach , gmina Czerwin w powiecie ostrołęckim, na terenach zajętych przez Niemców. Tam ukrywając wojskową przeszłość Czesława pozostają przez okres wojny - pod niemiecką okupacją - aż do ponownego ustalenia polskiej tożsamosci państwowej.

Ludwik kończy szkołę podstawową na tajnych kompletach, po zamieszkaniu rodziny Szczęsnych - na okres wojny - we wsi Jarnuty , gmina Czerwin w powiecie ostrołęckim.

19 sierpnia 1933 roku. Siedzą od lewej: Jadwiga Wiesława Szczęsna , Halina - córka Genowefy, Zbigniew Szczęsny. Stoją od lewej: Bogdan i Ludwik Szczęśni. Siedzą na krzesłach od lewej: Zofia Szczęsna Sienkowska i Genowefa Szwetner z domu Szczęsna /siostra Czesława Szczęsnego - męża Zofii/, pomiędzy nimi stoi Jerzy Szczęsny

 

 

 

Posiadłość Szczęsnych w Elżbiecinie - 1937 rok. Od lewej: Halina - córka Genowefy Szczęsnej, Ludwik Szczęsny, Zbigniew Szczęsny, Bogdan Szczęsny ,Zofia Szczęsna, Jadwiga Wiesława Szczęsna i ostatni po prawej Jerzy Szczęsny .

 

Kiedy wybucha II Wojna Światowa - w 1939 roku - kapitan Czesław Szczęsny, który jest inwalidą bez jednej nogi /stracił ją w I Wojnie Światowej/, zostaje zwolniony z obowiązków czynnej służby wojskowej. 02 września 1939 roku Szczęśni - jako rodzina wojskowa - zostają ewakuowani z Elżbiecina do Międzyrzecza, następnie do Radzynia Podlaskiego, Białej Podlaskiej i następnie do Brześcia. Po kapitulacji Armii Polskiej, Szczęśni postanawiają wrócić do Elżbiecina. Docierają tylko do Ostrowi Mazowieckiej, kiedy Łomża i wszystkie tereny powiatu zostały już zajęte przez Armię Czerwoną i znalazły się pod okupacją sowiecką. Zamieszkują więc w Jarnutach - gmina Czerwin - w powiecie ostrołęckim, na terenach zajętych przez Niemców. Tam, ukrywając wojskową przeszłość Czesława , pozostają przez okres wojny pod niemiecką okupacją - aż do ponownego ustalenia polskiej tożsamosci państwowej. Mieszkają w tej wsi przez pięć lat. Razem z Czesławem i jego najbliższymi w Jarnutach ukrywa się też - przez okres wojny - jego siostra - Genowefa, ze swoją córką Haliną.

 

Kiedy front walk, pomiędzy Niemcami i napierającą od wschodu Armią Czerwoną, przetoczyl się na zachód - w kierunku Warszawy - Szczęśni wracają latem 1944 roku do swojej posiadłości w Elżbiecinie. Po powrocie, brat - bliźniak Bogdan jedzie znowu do Jarnut, żeby przywieźć książki do nauki w gimnazjum, które tam ukrył /ma nadzieję rozpocząć wkrótce szkołę/ - wchodzi na minę, 16 listopada 1944 roku i ginie na miejscu. Odbija się to szczególnie głębokim piętnem na późniejszym życiu Ludwika - drugiego z bliźniąt. Chociaż nigdy nikomu do tego się nie przyznaje, czuje, że został oszukany przez swój los. Jego charakter zmienia się, szczególnie po służbie wojskowej, do której powołano go w 1947 roku. Z bardzo dobrego, uległego chłopca - jakim wspomina go matka - przechodzi teraz w stadium opozycji i negacji wszystkiego co wśród innych uważane jest za dobre i normalne. Jest teraz szorstki w obyciu, udaje że go niewiele łączy z pozostałą rodziną, kpi sobie z pobożnosci swojej matki. Rozmawiając z kimś z rodziny, Ludwik często podśmiewa się ze Szczęsnych mówiąc, że on nie ma z nimi cokolwiek wspólnego, bo on nazywa się Słowik, a Szczęśni to "ci tam pod lasem".

Ludwik Szczęsny - Łomża, 1949 rok.

 

Elżbiecin, 01 września 1949 roku. Ludwik ze swoją matką - Zofią Szczesną.

 

Ludwik Szczęsny i Bohdan Obrycki - 1948 rok.

 

 

Po powrocie ze służby wojskowej, w 1949 roku, Ludwik powraca do Elżbiecina. W wojsku był kierowcą, teraz też znajduje sobie pracę jako kierowca i wkracza w dorosłe życie. Poznaje się z jedną z najpiękniejszych dziewcząt z rodzinnej wsi, Elżbiecin - Ireną Dymek - i bierze z nią ślub, 21 sierpnia 1954 roku. W miarę jak lata mijają ma z nią trzech synow: najstarszego Ireneusza, średniego Krzysztofa, młodszego Wojciecha i najmłodszą córkę, która umiera przy porodzie.

Okolo 1970 roku Irena i Ludwik rozchodzą się. Przez kilkanaście następnych lat Ludwik ciągle mieszka samotnie w mieszkaniu przy ulicy Jatkowej w Łomży. W wyniku zmian reprywatyzacyjnych musi opuścić mieszkanie, bo dom stał się teraz czyjąś własnością prywatną. Przeprowadza się do Elżbiecina, w którym się urodził i wychował, na swoją 1 hektarową działkę, którą jak każdy z pozostałych dzieci Szczęsnych dostał po podziale majątku, po śmierci ojca - Czesława. Wcześniej postawił na niej drewniany domek letniskowy, w którym teraz zamieszkał. Jest teraz na ojcowiźnie, blisko lasu i hoduje kozy i drób.

Ludwik Szczęsny - Elżbiecin 2003 rok

Od roku 1990 Ludwik jest na emeryturze po wieloletniej pracy w zawodzie kierowcy /autobusów, pogotowia ratunkowego i innych miejsc pracy jakie zmienił w ciagu życia/. Ciągle mieszka w swoim elżbiecińskim domku. Ma teraz wiele czasu. Zaczyna bywać rokrocznie - na Wszystkich Świętych - na grobach swego ojca i matki gdzie również złożono szczątki jego brata , bliźniaka - Bogdana. Mimo wieloletniej negacji więzi rodzinnych, Ludwik obiera sobie na swój grób, sasiadującą z grobem matki i ojca, wolną kwaterę. Poczucie więzi rodzinnych sprawia, że Ludwik na kilkanaście lat przed swoją śmiercią, ustawia, na uprzednio wybranej dla siebie mogile, krzyż i tablicę ze swoimi danymi i swojego brata Bogdana. Miłość rodzinna, którą tak skrzętnie ukrywał i zapierał się jej przez wszystkie wcześniejsze lata, teraz wychodzi na jaw. Ludwik jest znowu Szczęsnym i czuje więź z innymi Szczęsnymi. Przyjmuje nawet pomoc w pracach rolnych, której by na pewno nie przyjął przed latami - od dzieci swojego najstarszego brata - Jerzego i jest wdzięczny za nią.

W noc swietojańską, 24 czerwca 2010 roku, uporczywe ujadanie psa budzi Bohdana - syna Jerzego Szczęsnego - który z przerażeniem widzi płomienie pożaru, trawiące drewnianą konstrukcję domku Ludwika Szczęsnego. Na ratunek jest już za późno - strażacy znajdują zwłoki Ludwika w zgliszczach strawionego pożarem domu, pod zawalonym pod ciężarem wody - nadwątlonym pożarem od środka - dachem. 66 lat później, po gwałtownej śmierci brata bliźniaka - Bogdana, Ludwik też umiera śmiercią tragiczną. Tak jak sobie wcześniej wybrał jego zwłoki zostały złożone w grobie następnym do grobu rodzinnego, w którym wcześniej znaleźli spoczynek jego ojciec - Czesław Szczęsny, matka- Zofia z domu Sienkowska, jego babcia / matka Czesława / - Józefa Szczęsna ze Strzemiecznych, siostra Ludwika - Jadwiga Wiesława Szczęsna i jego brat bliźniak Bogdan.

 

Grób braci - bliźniąt, Bogdana-Wojciecha i Ludwika-Mieczysława Szczęsnych, urodzonych 27 sierpnia 1928 roku.

 

 

Na tablicy Bogdana-Wojciecha podano mylną datę jego śmierci. Zmarł on 14 listopada 1944 roku. Data podana na jego pomniku - 15 kwietnia /powinno być w 1945 roku/ - jest to data sprowadzenia jego zwłok i złożenia ich na łomżyńskim, katedralnym cmentarzu.

 

   
 

Copyright ©2016 Waldemar Obrycki MyRodzina.org , Site Design- Waldemar Obrycki All Rights Reserved